Święta zbliżają się wielkimi krokami, a za oknami mamy zimowy krajobraz. To idealny moment na wprowadzenie do sprzedaży Rama North Edition. Bazuje on na modelu Big Horn i wyposażony jest we wszystko co niezbędne aby ułatwić nam życie tą mało przyjazną porą roku. Oferowany jest z pełnowymiarową kabiną i do wyboru z krótką bądź długą paką. W Standardzie napędzany jest silnikiem eTorque 3.6-L V6 Pentastar i w opcji 5.7-L V8 Hemi lub eTorque 5.7-L V8 Hemi.
To ukłon w stronę klientów wykorzystujących swoje pojazdy w trudniejszych warunkach atmosferycznych lub takich, którzy uwielbiają rekreacyjne wyjazdy zimową porą. W tym ma im pomóc kilka udogodnień takich jak:
- Napęd 4x4 z elektryczną blokadą tylnego mostu
- Opony Falken LT na zimowe warunki
- Skrzynka rozdzielcza napędu z ustawieniami 4x4 auto, 4x4 Low i 4x4 High
- Podwyższone o 2,5 cm zawieszenie
- Haki holownicze
- Grzałka bloku silnika
- Podgrzewane siedzenia i kierownica
- Zdalne uruchamianie
- Dywaniki Mopar na każdą pogodę
- Elektrycznie regulowany fotel kierowcy z cztero kierunkową regulacją lędźwiową
- Podgrzewane i składane lusterka
- 8,4-calowy ekran dotykowy z technologią Sirius XM Travel Link Weather (Niestetyta ta funkcja jest niedostępna w Europie)
- Czujniki parkowania przód i tył z kamerą
- Zderzaki, grill i lusterka w kolorze nadwozia
Jak widać FCA zarzuca nas kolejnymi ciekawymi edycjami nowego Rama aby zaspokoić oczekiwania i trafić do jak największej grupy klientów. Nie ma co liczyć na to aby Ram North Edition oferowany był również w Europie. Pozostaje nam więc indywidualny import poza oficjalną siecią sprzedaży