W 2016 roku koncern FCA zaprezentował koncepcyjny model Ram Rebel TRX z doładowanym kompresorem silnikiem, wywodzącym się z Hellcata. Na tą chwilę wiadomo, że ma się on pojawić w ofercie do 2022 roku i będzie zbudowany w oparciu o najnowszą generację Rama. Rebel TRX jest bezpośrednią odpowiedzią FCA na dominującego w tej klasie Forda Raptora.
Tymczasem zapowiedziano w przyszłym roku Rebela TR z nowym wolnossącym 7.0-L silnikiem o nazwie Banshee. Na tą chwile nie wiadomo czy jest on ewolucją 5.7-L V8 Hemi, czy zupełnie nową konstrukcją. Moc nowej jednostki napędowej to 520 KM i moment obrotowy o wartości 712 Nm. Biorąc pod uwagę, że FCA oferuje system eToeque zarówno w 3.6-L Pentastarze V6 jak i 5.7 litrowym V8 Hemi, istnieje szansa, że ten Hybrydowy system trafi również do Rama TR oraz TRX.
Model TRX został sprawdzony dwa lata temu w oparciu o koncepcyjny model oparty na poprzedniej generacji. Wyposażony był w 37 calowe opony na 18 calowych felgach, hamulce Baer z sześciotłoczkowymi zaciskami oraz 6.2 litrowy V8 pochodzący z Hellcata o mocy zredukowanej do 575 KM i momencie obrotowym dostosowanym do jazdy Off-Road.
Biorąc pod uwagę jak nietuzinkowy był koncepcyjny pierwowzór, mamy nadzieję, że produkcyjny Rebel TRX odziedziczy wszystko co najlepsze i otrzyma dodatkowy powiew nowej technologii. Tymczasem nadchodzący wielkimi krokami model TR z wolnossącym potężnym Banshee, zapowiada się również bardzo ciekawie i może zagrozić dominacji Forda Raptora. Tak naprawdę zadecyduje o tym głównie układ jezdny, który w ekstremalnej odmianie F-150 jest niedościgniony. Składają się na to między innymi amortyzatory FOX